Pro publico bono
Mam sprawÄ rozwodowÄ . DostaĹam pozew, ale nie chcÄ siÄ na wszystko zgodziÄ. Zgadzam siÄ na alimenty dla dziecka, wspólnÄ wĹadzÄ rodzicielskÄ , ale nie zgadzam siÄ na to, aby mÄ Ĺź mi zostawiĹ mieszkanie w zamian za spĹatÄ. Bo nie mam z czego go spĹacaÄ. ZresztÄ jest to spóĹdzielcze lokatorskie prawo do lokalu, które przysĹuguje tylko mnie.
PodstawowÄ kwestiÄ jest ustalenie czy spóĹdzielcze lokatorskie prawo do lokalu wchodzi w skĹad majÄ tku wspólnego maĹĹźonków. Z okazanych dokumentów wypĹywa wniosek, Ĺźe mieszkanie przypada wyĹÄ cznie Pani. JeĹźeli wkĹad mieszkaniowy zostaĹ wniesiony przez PaniÄ , to uprawnienie do spóĹdzielczego lokatorskiego prawa do lokalu pani mÄĹźowi nie przysĹuguje. UwaĹźam przy tym, Ĺźe raczej nie bÄdzie to ustalone przez sÄ d w postÄpowaniu rozwodowym lecz dopiero póĹşniej, w kolejnym postÄpowaniu o podziaĹ majÄ tku. Zgodnie bowiem z art. 58 k.r.o. w wyroku orzekajÄ cym rozwód sÄ d rozstrzyga o wĹadzy rodzicielskiej nad wspólnym maĹoletnim dzieckiem obojga maĹĹźonków i o kontaktach rodziców z dzieckiem oraz orzeka, w jakiej wysokoĹci kaĹźdy z maĹĹźonków jest obowiÄ zany do ponoszenia kosztów utrzymania i wychowania dziecka, ponadto, jeĹźeli maĹĹźonkowie zajmujÄ wspólne mieszkanie, sÄ d orzeka takĹźe o sposobie korzystania z tego mieszkania przez czas wspólnego w nim zamieszkiwania rozwiedzionych maĹĹźonków. Natomiast podziaĹu majÄ tku wspólnego sÄ d dokonuje w wyroku orzekajÄ cym rozwód tylko na wniosek jednego z maĹĹźonków i tylko wtedy, gdy przeprowadzenie tego podziaĹu nie spowoduje nadmiernej zwĹoki w postÄpowaniu.
<< powrót do listy pytań