Pro publico bono

Pytanie 140

Zostałam potrącona przez samochód. Kierowca ruszył i zahaczył mnie zderzakiem. Przez to upadłam i złamałam biodro. Z opinii lekarskiej wynika, Ĺźe mam utratę 18 procent zdrowia. Ubezpieczyciel wypłacił mi odszkodowanie, ale podejrzewam, Ĺźe zbyt niskie. UwaĹźam, Ĺźe należą mi się pieniądze od sprawcy, ale nie wiem kto nim jest, bo samochód odjechał natychmiast po zdarzeniu z miejsca wypadku. W jaki sposób mogę dochodzić swoich roszczeń?



Jak widzę, odszkodowanie wypłacono z tytułu zawartej przez Panią umowy ubezpieczeniowej od następstw nieszczęśliwych wypadków. Nie zmienia to więc faktu, Ĺźe nieznany kierowca wyrządził Pani szkodę, która wciąż wymaga naprawy. Zgodnie z art. 435 KC, samoistny posiadacz mechanicznego środka komunikacji poruszanego za pomocą sił przyrody ponosi odpowiedzialność za szkodę na osobie lub mieniu wyrządzoną w związku z ruchem tego pojazdu. Okoliczności, które wyłączają tą odpowiedzialność, to siła wyĹźsza, wyłączna wina poszkodowanego lub osoby trzeciej za którą sprawca nie ponosi odpowiedzialności. W przedmiotowej sprawie raczej nie ma podstaw do zastosowania którejś z wymienionych przesłanek egzoneracyjnych, co znaczy, Ĺźe odszkodowanie jest naleĹźne. Pozostaje ustalić, od kogo.
Skoro sprawca nie został ustalony, powództwo dotyczące naprawienia szkody wyrządzonej czynem deliktowym nie moĹźe być przeciwko niemu skierowane. Nie oznacza to jednak, Ĺźe osoba poszkodowana pozostaje bez Ĺźadnych środków prawnych umoĹźliwiających jej dochodzenie swoich roszczeń. W sukurs takim osobom przychodzą bowiem regulacje zawarte w ustawie o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym oraz Polskim Biurze Ubezpieczeń Komunikacyjnych. Jako, Ĺźe osoby fizyczne rzadko kiedy byłyby w stanie samodzielnie naprawić szkody wyrządzone na skutek wypadków komunikacyjnych, polskie prawo wprowadziło względem posiadaczy pojazdów mechanicznych obowiązkowe ubezpieczenia od odpowiedzialności cywilnej w związku z ruchem należących do nich pojazdów.  Ubezpieczenie takie powoduje, Ĺźe obowiązek naprawienia szkody przechodzi na zakład ubezpieczeniowy, który ubezpiecza dane auto. W tej jednak sytuacji nie tylko nie znamy sprawcy szkody, ale nawet pojazdu, którym się poruszał. Siłą rzeczy nie będzie moĹźna ustalić ubezpieczyciela. 
W końcu więc naleĹźy sięgnąć do art. 98 wspomnianej ustawy, który stanowi, Ĺźe do zadań Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego naleĹźy m.in. zaspokajanie roszczeń z tytułu ubezpieczeń obowiązkowych za szkody powstałe na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej na osobie, gdy szkoda została wyrządzona w okolicznościach uzasadniających odpowiedzialność cywilną posiadacza pojazdu mechanicznego lub kierującego pojazdem mechanicznym, a nie ustalono ich toĹźsamości.
Reasumując, zgodnie z cytowanym przepisem UFG jest zobowiązany do naprawienia szkody na osobie, której doznała Pani na skutek potrącenia dokonanego przez nieustalonego co do toĹźsamości sprawcy, który poruszał się nieustalonym pojazdem. Zgodnie z art. 108 ustawy, uprawniony do odszkodowania zgłasza swoje roszczenia do Funduszu przez którykolwiek zakład ubezpieczeń wykonujący działalność ubezpieczeniową w grupach obejmujących ubezpieczenia obowiązkowe. Taki zakład ubezpieczeń nie moĹźe odmówić przyjęcia zgłoszenia szkody.



<< powrót do listy pytań