Pro publico bono

Pytanie 63

Boję się, Ĺźe mogę za długi teścia odpowiadać. Mam przykład wśród znajomych, Ĺźe moja koleĹźanka musi spłacać ponad 100 tys. zł za długi swojego teścia. Jak mogę tego uniknąć? Moi teściowie są po rozwodzie, teść najprawdopodobniej testamentu nie sporządził.



Podejrzewam, że sytuacja w przypadku koleżanki wyglądała tak, iż to nie ona w rzeczywistości musi spłacać długi teścia, lecz jej mąż. Wiem, że w budżecie domowym na jedno w sumie wychodzi, ale trzymajmy się tego założenia dla potrzeb niniejszego pytania.
W przypadku dziedziczenia beztestamentowego do spadkobrania z mocy ustawy powołane są dzieci oraz małżonek (czyli nie małżonek dziecka). W Pani przypadku, skoro teściowie są po rozwodzie, to były małżonek teścia (teściowa) nie będzie po nim dziedziczyć. W grę wchodzi zatem jedynie dziedziczenie po teściu przez dzieci teścia. Jednym z nich jest Pani mąż. Taki spadkobierca moĹźe, ale nie musi dziedziczyć. Aby w ogóle nie dziedziczyć powinien on odrzucić spadek. Odrzucenie spadku dokonuje się poprzez oświadczenie złoĹźone przed sądem lub notariuszem. Oświadczenie takie składa się w terminie 6 miesięcy licząc od dnia w którym spadkobierca (mąż) dowiedział się o tytule swego powołania (przyjmijmy w uproszczeniu, Ĺźe chodzi tu o śmierć spadkodawcy czyli teścia).
Odrzucenie spadku swoje konsekwencje. Spadkobiercę, który spadek odrzucił, traktuje się tak jakby nie doĹźył otwarcia spadku, czyli tak jakby zmarł przed spadkodawcą. Trzeba przy tym – w Pani przypadku - uwaĹźać na regulację art. 931 § 2 k.c. który stanowi, Ĺźe jeĹźeli dziecko spadkodawcy (tu: Pani mąż) nie doĹźyło otwarcia spadku (a taką fikcję prawną trzeba przyjąć przy odrzuceniu spadku przez męża) udział spadkowy, który by temu dziecku przypadał, przypada jego dzieciom, potem wnukom itd. Innymi słowy, odrzucenie spadku przez męża aktualizuje prawa jego zstępnych (dzieci, wnuki) do spadku. Te osoby teĹź powinny spadek odrzucić, jeĹźeli nie chcą dziedziczyć.



<< powrót do listy pytań