Pro publico bono

Pytanie 65

Jestem jedynym spadkobiercą. Mam testament, w którym cały majątek matki przeszedł na mnie. W sumie chodzi tu tylko o mieszkanie. Ale mam czwórkę rodzeństwa. Oni pewnie mają prawo do zachowku. Jak się z nimi rozliczyć? Czy konieczny jest sąd, czy moĹźna polubownie. Ile im się naleĹźy? Dodaję, Ĺźe nasz ojciec zmarł długo przed matką.



Skoro matka powołała tylko Panią w testamencie do dziedziczenia to znaczy, że tylko Pani będzie po matce dziedziczyć. Czyli, że w sądowym postępowaniu o stwierdzenie nabycia spadku (to akurat jest nieuniknione z tym, że od marca 2009 r. poświadczenie dziedziczenia możliwe jest też u notariusza) zostanie Pani wskazana jako jedyna uprawniona do spadku.
PoniewaĹź Pani matka miała 5 dzieci, pozostała nie-dziedzicząca czwórka, uzyskuje uprawnienie do tzw.: zachowku. W większości wypadków wysokość zachowku wynosi połowę tego, co otrzymaliby przy dziedziczeniu bez testamentu. A zatem naleĹźy zastanowić się co by było gdyby testamentu nie było. Wówczas, zgodnie z regułami dziedziczenia ustawowego, po matce cała piątka dziedziczyłaby w częściach równych. JeĹźeli do spadku wchodzi tylko mieszkanie (i nie wchodzą Ĺźadne długi) wówczas majątek kaĹźdego spadkobiercy powiększyłby się o równowartość 1/5 mieszkania. Skoro zachowek miałby wynosić połowę tego – to oznacza, Ĺźe będzie Pani zobligowana wobec kaĹźdego z rodzeństwa do spełnienia świadczenia w wysokości 1/10 wartości mieszkania.
Do rozliczenia się z rodzeństwem sąd nie będzie potrzebny, tak jak nie jest potrzebny w 99% przypadków rozliczeń. Po prostu jedna strona płaci to co się naleĹźy drugiej dobrowolnie, więc sąd nie ma tu Ĺźadnej roli do odegrania. Postępowania sądowe byłoby niezbędne, gdyby nie chciała Pani zapłacił zachowku, a któryś z uprawnionych zdecydował się sprawy „nie odpuścić”. Wówczas musiałby Panią pozwać o zapłatę. Przy dobrowolnych spłatach moĹźna uzgodnić z uprawnionymi terminy i raty spłat, wynegocjować teĹź niĹźszy wymiar świadczenia (w zamian za brak konieczności po stronie uprawnionych wytoczenia powództwa, opłacenia radcy prawnego lub adwokata, czekania na rozstrzygnięcie itp.).



<< powrót do listy pytań