Pro publico bono
ZostaĹam potrÄ cona przez samochód. Kierowca ruszyĹ i zahaczyĹ mnie zderzakiem. Przez to upadĹam i zĹamaĹam biodro. Z opinii lekarskiej wynika, Ĺźe mam utratÄ 18 procent zdrowia. Ubezpieczyciel wypĹaciĹ mi odszkodowanie, ale podejrzewam, Ĺźe zbyt niskie. UwaĹźam, Ĺźe naleĹźÄ mi siÄ pieniÄ dze od sprawcy, ale nie wiem kto nim jest, bo samochód odjechaĹ natychmiast po zdarzeniu z miejsca wypadku. W jaki sposób mogÄ dochodziÄ swoich roszczeĹ?
Jak widzÄ, odszkodowanie wypĹacono z tytuĹu zawartej przez PaniÄ
umowy ubezpieczeniowej od nastÄpstw nieszczÄĹliwych wypadków. Nie zmienia to wiÄc faktu, Ĺźe nieznany kierowca wyrzÄ
dziĹ Pani szkodÄ, która wciÄ
Ĺź wymaga naprawy. Zgodnie z art. 435 KC, samoistny posiadacz mechanicznego Ĺrodka komunikacji poruszanego za pomocÄ
siĹ przyrody ponosi odpowiedzialnoĹÄ za szkodÄ na osobie lub mieniu wyrzÄ
dzonÄ
w zwiÄ
zku z ruchem tego pojazdu. OkolicznoĹci, które wyĹÄ
czajÄ
tÄ
odpowiedzialnoĹÄ, to siĹa wyĹźsza, wyĹÄ
czna wina poszkodowanego lub osoby trzeciej za którÄ
sprawca nie ponosi odpowiedzialnoĹci. W przedmiotowej sprawie raczej nie ma podstaw do zastosowania którejĹ z wymienionych przesĹanek egzoneracyjnych, co znaczy, Ĺźe odszkodowanie jest naleĹźne. Pozostaje ustaliÄ, od kogo.
Skoro sprawca nie zostaĹ ustalony, powództwo dotyczÄ
ce naprawienia szkody wyrzÄ
dzonej czynem deliktowym nie moĹźe byÄ przeciwko niemu skierowane. Nie oznacza to jednak, Ĺźe osoba poszkodowana pozostaje bez Ĺźadnych Ĺrodków prawnych umoĹźliwiajÄ
cych jej dochodzenie swoich roszczeĹ. W sukurs takim osobom przychodzÄ
bowiem regulacje zawarte w ustawie o ubezpieczeniach obowiÄ
zkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym oraz Polskim Biurze UbezpieczeĹ Komunikacyjnych. Jako, Ĺźe osoby fizyczne rzadko kiedy byĹyby w stanie samodzielnie naprawiÄ szkody wyrzÄ
dzone na skutek wypadków komunikacyjnych, polskie prawo wprowadziĹo wzglÄdem posiadaczy pojazdów mechanicznych obowiÄ
zkowe ubezpieczenia od odpowiedzialnoĹci cywilnej w zwiÄ
zku z ruchem naleĹźÄ
cych do nich pojazdów. Ubezpieczenie takie powoduje, Ĺźe obowiÄ
zek naprawienia szkody przechodzi na zakĹad ubezpieczeniowy, który ubezpiecza dane auto. W tej jednak sytuacji nie tylko nie znamy sprawcy szkody, ale nawet pojazdu, którym siÄ poruszaĹ. SiĹÄ
rzeczy nie bÄdzie moĹźna ustaliÄ ubezpieczyciela.
W koĹcu wiÄc naleĹźy siÄgnÄ
Ä do art. 98 wspomnianej ustawy, który stanowi, Ĺźe do zadaĹ Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego naleĹźy m.in. zaspokajanie roszczeĹ z tytuĹu ubezpieczeĹ obowiÄ
zkowych za szkody powstaĹe na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej na osobie, gdy szkoda zostaĹa wyrzÄ
dzona w okolicznoĹciach uzasadniajÄ
cych odpowiedzialnoĹÄ cywilnÄ
posiadacza pojazdu mechanicznego lub kierujÄ
cego pojazdem mechanicznym, a nie ustalono ich toĹźsamoĹci.
ReasumujÄ
c, zgodnie z cytowanym przepisem UFG jest zobowiÄ
zany do naprawienia szkody na osobie, której doznaĹa Pani na skutek potrÄ
cenia dokonanego przez nieustalonego co do toĹźsamoĹci sprawcy, który poruszaĹ siÄ nieustalonym pojazdem. Zgodnie z art. 108 ustawy, uprawniony do odszkodowania zgĹasza swoje roszczenia do Funduszu przez którykolwiek zakĹad ubezpieczeĹ wykonujÄ
cy dziaĹalnoĹÄ ubezpieczeniowÄ
w grupach obejmujÄ
cych ubezpieczenia obowiÄ
zkowe. Taki zakĹad ubezpieczeĹ nie moĹźe odmówiÄ przyjÄcia zgĹoszenia szkody.
<< powrót do listy pytań