Pro publico bono
MiaĹem wezwanie do sÄ du jako Ĺwiadek. StawiĹem siÄ pod budynkiem, ale do Ĺrodka nie mogĹem siÄ dostaÄ. Jestem bowiem inwalidÄ i poruszam siÄ wyĹÄ cznie na wózku inwalidzkim. Pomimo tego sÄ d ukaraĹ mnie grzywnÄ za niestawiennictwo. UwaĹźam to za skandal. Co mam robiÄ?
SpieszÄ wyjaĹniÄ, Ĺźe sÄ
d wzywajÄ
c Ĺwiadka wyznacza mu termin, godzinÄ i miejsce stawiennictwa. KaĹźdy ma obowiÄ
zek wezwanie sÄ
du wykonaÄ, tj.: stawiÄ siÄ i zĹoĹźyÄ zeznania. SÄ
d wzywajÄ
c Ĺwiadka nie wie i nie moĹźe wiedzieÄ jaki jest jego stan fizyczny. SÄ
d nie prowadzi Ĺźadnych ewidencji osób niepeĹnosprawnych. Dlatego teĹź, kiedy pomimo wezwania nie byĹo Pana na sali sÄ
d zdecydowaĹ o grzywnie. Jego decyzja, choÄ jak nam wiadomo niesĹuszna, byĹa usprawiedliwiona przepisami i ówczesnym stanem wiedzy sÄ
du. Nie mam Ĺźadnych wÄ
tpliwoĹci, Ĺźe jeĹźeli opisze Pan zaistniaĹÄ
sytuacjÄ (czyli innymi sĹowy usprawiedliwi swojÄ
dotychczasowÄ
nieobecnoĹÄ) i nastÄpnie zĹoĹźy zeznania to grzywna zostanie uchylona. Zeznania moĹźe Pan zĹoĹźyÄ np.: w miejscu swojego zamieszkania, jeĹźeli nie bÄdzie moĹźliwoĹci przesĹuchania Pana w budynku sÄ
du.
Istnieje równieĹź drugi sposób zakwestionowania postanowienia o ukaraniu grzywnÄ
. MoĹźna siÄ na takie postanowienie zaĹźaliÄ do sÄ
du drugiej instancji. Wydaje siÄ, Ĺźe w opisanej przez Pana sytuacji zaĹźalenie bÄdzie uwzglÄdnione. Jednak zwykle odradzam taki wybór swoim klientom, gdyĹź po pierwsze trzeba zachowaÄ terminy, po drugie sporzÄ
dziÄ pismo, po trzecie jest to czasochĹonny sposób. Usprawiedliwienie nieobecnoĹci i zĹoĹźenie zeznaĹ równieĹź doprowadzi do uchylenia grzywny i to nawet bez zaskarĹźenia zaĹźaleniem postanowienia o ukaraniu.
<< powrót do listy pytań