Pro publico bono

Pytanie 58

Mój brat juĹź 35 lat czeka na mieszkanie. Mamy pismo, Ĺźe 35 lat temu zakład pracy wpłacił na mieszkanie, ale do tej pory mieszkania nie ma. Przez to nie moĹźna było zrealizować książeczki mieszkaniowej. A miało być tak, Ĺźe połowę wpłaci zakład pracy (co uczynił), a druga połowa będzie pochodzić z książeczki mieszkaniowej. Jaka jest odpowiedzialność cywilna, a jaka karna? Czy mamy jakieś szanse na mieszkanie? Jeśli nie, to czy spółdzielnia powinna mi oddać wpłacone pieniądze? Oni zaoferowali mi nieco ponad złotówkę.



Widzę, iĹź rzeczywiście istnieje dowód na przelew określonej kwoty z zakładu pracy do spółdzielni. Ale nie okazano mi umowy pomiędzy spółdzielnią a bratem. Jej treść będzie tu najwaĹźniejsza. Bez tego trudno mi ustalić jakie były prawa i obowiązki stron. Przykładowo, nie wiadomo, jaka była wysokość umówionego wkładu mieszkaniowego, przez to nie wiadomo czy i na ile spółdzielnia nie wywiązała się z umowy, czy i jakie były terminy na poszczególne świadczenia itp. Wszystkie te dane potrzebne są do określenia czy i jak odpowiada cywilnie spółdzielnia mieszkaniowa, w tym równieĹź, czy swoim działaniem uniemoĹźliwiła bratu wniesienie pełnego wkładu mieszkaniowego (tu: z książki mieszkaniowej).
W obecnym stanie prawnym umowa o budowę lokalu (który następnie ma stać się przedmiotem lokatorskiego spółdzielczego prawa do lokalu) musi być zawarta na piśmie. Niestety nie wiem jak to było 35 lat temu, choć moĹźna to rzecz jasna sprawdzić.
JeĹźeli chodzi o odpowiedzialność karną to nie dostrzegam Ĺźadnych podstaw do zarzutu, Ĺźe ktoś popełnił czyn zabroniony zagroĹźony karą np.: pozbawienia wolności. JeĹźeli nie doszło do wykonania umowy, gdyĹź pojawią się jakiś spór na jej tle, to nie znaczy to automatycznie, Ĺźe ktoś jest przestępcą.
Zwrot wpłaconych tytułem wkładu mieszkaniowego środków powinien nastąpić wówczas jeĹźeli spółdzielcze lokatorskie prawo do lokalu nie zostanie na rzecz brata ustanowione. Wątpię aby wkład taki miał nie być waloryzowany. Skoro wpłacono równowartość np.: 12 ówczesnych pensji, to ciężko oczekiwać aby spółdzielnia wypłacając złotówkę regulowała cały swój dług. W tej materii rozstrzygające będą postanowienia statutu spółdzielni.



<< powrót do listy pytań