Pro publico bono
ByĹam chora i byĹam leczona w przychodni. Niestety chyba doszĹo do bĹÄdu w sztuce lekarskiej. Mam teraz uszczerbek na zdrowiu. Lekarz, który mnie leczyĹ, powiedziaĹ, abym poszĹa do innego lekarza i wziÄĹa rachunek za leczenie, a on mi zwróci wydane na leczenie pieniÄ dze. Gdy tak zrobiĹam i okazaĹo siÄ, Ĺźe leczenie nie byĹo tanie, lekarz odmówiĹ mi zapĹacenia tego rachunku. Co mam teraz zrobiÄ? Ile mam czasu na dochodzenie swoich roszczeĹ?
Przepisy kodeksu cywilnego statuujÄ
ce zasady odpowiedzialnoĹci za szkodÄ wywoĹanÄ
czynem niedozwolonym majÄ
zastosowanie równieĹź do lekarzy. Oznacza to, Ĺźe równieĹź na nich ciÄ
Ĺźy obowiÄ
zek naprawienia szkody wywoĹanej wĹasnym, zawinionym i bezprawnym dziaĹaniem. JeĹźeli w trakcie leczenia lekarz dopuĹciĹ siÄ uchybienia, które moĹźe byÄ uznane za bĹÄ
d w sztuce lekarskiej, a ów bĹÄ
d lekarski nastÄ
piĹ z jego winy, moĹźe Pani dochodziÄ naprawienia wyrzÄ
dzonej tym szkody. Niestety, prawnik nie rozstrzygnie, czy lekarz popeĹniĹ bĹÄ
d czy nie, gdyĹź do tego wymagana jest szczegóĹowa wiedza medyczna. Nie oznacza to, Ĺźe radcowie prawni nie dochodzÄ
(skutecznie) odpowiedzialnoĹci od szpitali lub lekarzy za bĹÄdy w sztuce medycznej, a jedynie to, Ĺźe w trakcie takiego procesu niezbÄdne bÄdzie przeprowadzenie dowodu z opinii biegĹego sÄ
dowego.
Roszczenie o naprawienie szkody wyrzÄ
dzonej czynem niedozwolonym ulega przedawnieniu z upĹywem lat trzech od dnia, w którym poszkodowany dowiedziaĹ siÄ o szkodzie i o osobie obowiÄ
zanej do jej naprawienia. JednakĹźe termin ten nie moĹźe byĹ dĹuĹźszy niĹź dziesiÄÄ lat od dnia, w którym nastÄ
piĹo zdarzenie wywoĹujÄ
ce szkodÄ. Terminy te nie majÄ
zastosowania w przypadku, gdy szkoda wynikĹa z przestÄpstwa - wtedy roszczenie przedawnia siÄ po 20 latach.
Na chwilÄ obecnÄ
nie moĹźna w sposób jednoznaczny stwierdziÄ, kto jest podmiotem odpowiedzialnym za szkodÄ. MoĹźe byÄ tak, Ĺźe odpowiedzialnoĹÄ ponosi lekarz udzielajÄ
cy ĹwiadczeĹ zdrowotnych. Dzieje siÄ tak, gdy lekarz wykonuje swój zawód poprzez udzielanie ĹwiadczeĹ samodzielnie w ramach prywatnej praktyki lekarskiej. Ale jeĹźeli lekarz ĹwiadczyĹ usĹugi medyczne na podstawie stosunku pracy, to odpowiada tylko jego pracodawca (np. szpital, przychodnia). Lekarza chroni wówczas immunitet pracowniczy (art. 119-120 kodeksu pracy). Z kolei jeĹźeli mamy do czynienia z tzw. lekarzem kontraktowym, to wtedy przepisy prawa pracy nie bÄdÄ
miaĹy zastosowania i wydaje siÄ, Ĺźe odpowiedzialnoĹÄ ponosiÄ bÄdzie lekarz (art. 415 k.c.), a byÄ moĹźe nawet i lekarz i jednostka medyczna (art. 430 k.c.).
ReasumujÄ
c, na tÄ
chwilÄ naleĹźy stwierdziÄ, Ĺźe jeĹźeli lekarz nie popeĹniĹ przestÄpstwa, to roszczenie odszkodowawcze przedawni siÄ po upĹywie 3 lat od chwili, kiedy stwierdzimy, kto jest osobÄ
odpowiedzialnÄ
za szkodÄ w tym konkretnym przypadku. Na razie jeszcze tego nie wiadomo. By uzyskaÄ tÄ wiedzÄ proponujÄ udaÄ siÄ do placówki medycznej, w której siÄ Pani leczyĹa i uzyskaÄ informacje na temat formy i charakteru ĹwiadczeĹ udzielanych przez lekarza. Warto teĹź zapytaÄ lekarza, bo zarówno jednostka jak i lekarz mogÄ
mieÄ interes we wzajemnym „spychaniu” winy na siebie.
Warto równieĹź wskazaÄ, Ĺźe najpewniej i lekarz i placówka medyczna ma wykupione ubezpieczenie OC. To jest dla Pani bardzo korzystne, bo poznanie ubezpieczyciela pozwoli zgĹosiÄ do niego szkodÄ. W postÄpowaniu likwidacyjnym ubezpieczyciel podda PaniÄ
na wĹasny koszt badaniom lekarskim w celu stwierdzenia, czy szkoda wynika z bĹÄdu lekarskiego czy np. z choroby dziedzicznej genetycznej.
<< powrót do listy pytań