Zakowski.eu

Sam meldunek jakiejś osoby w danym mieszkaniu w Ĺźaden sposób nie wpływa na prawa do tego lokalu. Właściciel mieszkania, czy tak jak Pani osoba, której przysługuje spółdzielcze-własnościowe prawo do lokalu, moĹźe ze swoim mieszkaniem zrobić co zechce. MoĹźe więc taki właściciel (uprawniony) mieszkanie sprzedać, zamienić, wynająć, uĹźywać samemu z wyłączeniem innych osób, obciążyć słuĹźebnością, obciążyć hipoteką itp. Zameldowanemu, jeĹźeli nie jest on drugim współwłaścicielem albo np.: najemcą, nie przysługują tu Ĺźadne prawa.
Meldunek jest obowiązkowy, ale nie istnieje przecieĹź obowiązek bycia właścicielem mieszkania. Dlatego te osoby, które nie mają mieszkań z natury rzeczy muszą meldować się nie w swoich mieszkaniach, co w Ĺźaden sposób nie umniejsza praw właściciela mieszkania (uprawnionego), ani teĹź nie daje Ĺźadnych praw do mieszkania zameldowanym.
Proszę zauważyć, że rząd planuje zniesienie obowiązku meldunkowego. Nie spowoduje to, ze nagle zameldowani właściciele stracą mieszkania. Własność lub inne prawo do lokalu nie wiąże się z meldunkiem lecz z np.: z kupnem, wynajęciem, użyczeniem.
Jedyny problem jaki moĹźe się pojawić, to obawa drugiej strony umowy zamiany mieszkań przed takim „zameldowaniem”. W społecznym przekonaniu jak ktoś się zameldował, to automatycznie moĹźe tam mieszkać. To nie prawda.
JeĹźeli dane meldunkowe rozmijają się z rzeczywistością (tzn.: osoba zameldowana pod wskazanym adresem w rzeczywistości nie przebywa pod nim) wówczas moĹźna zawiadomić o tym urząd gminy lub wręcz wnieść wniosek do tego urzędu o wymeldowanie. JeĹźeli osoba zameldowana nie przebywa pod danym adresem ponad 3 miesiące organ gminy ma obowiązek z urzędu lub na wniosek wymeldować taką osobę. (por. art. 15 ust 2 ustawy o ewidencji ludności i dowodach osobistych)