Pro publico bono

Pytanie 124

Mam problem ze wspólnotą mieszkaniową. Jestem samotna i nie płacę funduszu remontowego, bo wolę płacić za rzeczywiście wykonane remonty. Wspólnota podała mnie do sądu, Ĺźe nie płacę na ten fundusz remontowy. W międzyczasie zakończył się remont węzła ciepłowniczego i ja za to zapłaciłam. W tej sytuacji wspólnota wycofała powództwo z sądu. Czy sprawa zostanie na tym zakończona? Mówi się, Ĺźe będę i tak musiała zapłacić 26 zł za koszty sądowe. Dlaczego? Natomiast zupełnie nie rozumiem, dlaczego kilka dni temu podjęto uchwałę o udzieleniu pełnomocnictwa radcy prawnemu do ponownego dochodzenia ode mnie przed sądem wpłat na fundusz remontowy. Czy mogę zaskarĹźyć taką uchwałę wspólnoty?



Zdecydowanie zachęcam Panią do regularnego uiszczania naleĹźności na fundusz remontowy. Ustawa o własno?ści lokali stanowi, Ĺźe właściciele lokali wchodzących w skład wspólnoty mieszkaniowej zobowiązani są ponosić wydatki i koszty związane z zarządem nieruchomością wspólną. Art. 14 pkt 1 tej ustawy do tych kosztów zalicza m.in. wydatki na remonty i bieżące konserwacje. Zgodnie z art. 15 ustawy właściciele lokali uiszczają  zaliczki w formie bieżących op?łat, płatne z góry do dnia 10 kaĹźdego miesiąca. Nie regulowała Pani tych naleĹźności, w związku z czym wytoczono przeciwko Pani powództwo. Właścicielowi lokalu nie słuĹźy prawo do opłacania wyłącznie remontów juĹź wykonanych. Wszyscy właściciele muszą niejako „zaliczkować” na te remonty.
Dokonana przez Panią juĹź w toku postępowania sądowego wpłata została zarachowana przez wspólnotę na fundusz remontowy (i słusznie), w związku z czym wspólnota cofnęła powództwo. To zrozumiałe, bo skoro Pani nie płaciła na ten fundusz, to proces sądowy musiał być zainicjowany, ale skoro w końcu Pani zapłaciła, to nie miał on dalej sensu. Sąd zatem umorzył postępowanie, ale jednocześnie orzekł o kosztach postępowania, obciążając nimi Panią, jako osobę przegrywającą. Za stronę przegrywającą w przypadku cofnięcia powództwa traktuje się tę stronę, która by przegrała. Samo powództwo wspólnoty przeciwko Pani było zasadne, sąd zachował się więc prawidłowo.
Jako, Ĺźe dalej nie dokonuje Pani wpłat na fundusz remontowy, Pani dług się powiększa. W związku z tym wspólnota moĹźe wytoczyć kolejne powództwo. Uchwała zdradzająca ten zamiar zostaje więc podjęta zgodnie z prawem oraz w zgodzie z zasadami prawidłowego zarządzania nieruchomością wspólną, w związku z czym jej zaskarĹźanie jest bezcelowe. Uchwałę zaskarĹźa się w terminie 6 tygodni od dnia podjęcia uchwały na zebraniu ogółu właścicieli albo od dnia powiadomienia wytaczającego powództwo o treści uchwały podjętej w trybie indywidualnego zbierania głosów i w tym celu naleĹźy wnieść i opłacić stosowne pismo do sądu powszechnego (art. 25 Ustawy o własności lokali). Przy jego sporządzeniu raczej potrzebna będzie pomoc radcy prawnego lub adwokata. Dlatego raz jeszcze powtarzam, Ĺźe najlepszym rozwiązaniem będzie nie zaskarĹźanie uchwały, lecz spłacenie długu.



<< powrót do listy pytań