Zakowski.eu

Postępowanie egzekucyjne zostało wszczęte przeciwko Pani na podstawie tytułu egzekucyjnego opatrzonego w klauzulą wykonalności. Tytułem egzekucyjnym jest nakaz zapłaty, od którego mogła Pani w terminie 14 dni wnieść sprzeciw, kiedy sprawa była jeszcze w sądzie. Sprzeciw nie został jednak wniesiony, w związku z czym nakaz uprawomocnił się i sprawa trafiła do komornika, a tu juĹź nie ma moĹźliwości wykazywania, Ĺźe zapłata się nie naleĹźy. Obawiam się, Ĺźe nic juĹź w tej sprawie nie da się zrobić. Niestety tak juĹź jest, Ĺźe nawet niesłuszne orzeczenia staną się ostateczne, jeĹźeli nie zostaną zaskarĹźone. Dlatego nie wolno ignorować nakazu zapłaty, licząc, Ĺźe skoro jest on niesłuszny, to potem się jeszcze będzie moĹźna odwołać. Jest wprost odwrotnie, żądania stron (powoda i pozwanego) ocenia sąd i tylko sąd. Gdy zakończy działanie (np. w związku z brakiem sprzeciwu pozwanego), kończą się równieĹź moĹźliwości odwoławcze.
Jednak w wyjątkowych sytuacjach moĹźliwe jest czasem tzw. „przywrócenie terminu”, na przykład do wniesienia sprzeciwu i w konsekwencji „obalenie” sądowego nakazu zapłaty. Wniosek o przywrócenie terminu powinien być złoĹźony w terminie 7 dni od dnia ustania przyczyny uchybienia terminu. JeĹźeli ktoś nie miał wiedzy o postępowaniu sądowym, bo np. przebywał w szpitalu, to przywrócenie terminu moĹźliwe jest tylko wtedy, jeĹźeli w ciągu 7 dni od kiedy dowiedział się o tym postępowaniu złoĹźy w sądzie odpowiedni wniosek. W Pani przypadku, nawet jeĹźeli nie wiedziała Pani o procesie, to stan taki trwał jedynie do  wszczęcia postępowania egzekucyjnego, gdyĹź o tym została Pani powiadomiona - a to nastąpiło ponad 2 miesiące temu.
Wzruszenie prawomocnych orzeczeń sądowych moĹźliwe jest tylko w szczegółowo opisanych w Kodeksie postępowania cywilnego przypadkach. Nie wydaje się jednak, by w świetle przedstawionego stanu faktycznego dopuszczalne było wznowienie postępowania. Z przykrością muszę stwierdzić, Ĺźe w mojej ocenie próby zmiany treści nakazu zapłaty na inną, bardziej korzystną, wygenerują koszty, ale nie doprowadzą do pożądanego efektu.