Zakowski.eu

Rzeczywiście sytuacja w której np.: jedno lub kilka dzieci otrzymuje po wspólnym rodzicu rażąco mniej niĹź pozostałe dzieci jest przewidziana w przepisach. Ustawodawca utrudnia nadmierne róĹźnicowanie sytuacji dzieci gdyĹź w niektórych sytuacjach przyznaje tym najbardziej „pokrzywdzonym” prawo do zachowku. Wyjątek stanowi tu wydziedziczenie (które następuje w testamencie), gdyĹź wydziedziczony nie ma prawa do zachowku. To swoista sankcja dla spadkobiercy, ale nie zawsze i nie kaĹźdego moĹźna wydziedziczyć.
Zachowek będzie przysługiwał Ĺźyjącemu synowi dopiero po śmierci spadkodawcy. Nigdy wcześniej. Zatem na razie starania jednego syna o mieszkanie, którego właścicielem jest jego siostra, a wcześniej właścicielem był ich wspólny ojciec, nie przyniosą efektu. Syn nie ma moĹźliwości „zabrania” mieszkania dla siebie. MoĹźe co najwyĹźej prosić swoją siostrę o darowiznę lub sprzedaĹź. Decyzja będzie naleĹźała do siostry (Pana córki).
Ĺťyjący syn dopiero po Pana śmierci, i o ile nic mu nie przypadnie w spadku po Panu (np.: auto, biĹźuteria, inne przedmioty lub nieruchomości) będzie mógł domagać się od Pana córki zapłaty pewnej części tego, co odziedziczyłby, gdyby darowizna nie została uczyniona. JeĹźeli syn cokolwiek odziedziczy jego roszczenie o zachowek ulega zmniejszeniu lub w ogóle nie powstaje.
Natomiast Ĺźona zmarłego syna nie wchodzi do grona spadkobierców ustawowych po Panu. Przez to równieĹź nie ma prawa do zachowku, bo to uprawnienie słuĹźy wyłącznie niektórym spadkobiercom ustawowym. JeĹźeli nie powoła jej Pan do spadku testamentem, to nie będzie po Panu dziedziczył.