Pro publico bono

Pytanie 5

Mój kolega zagwarantował mi, Ĺźe zwróci mi 1600zł, które straciłem w związku z wcześniejszym zerwaniem lokaty bankowej. Ale było to trzy lata temu. Umowa była ustna i związana z innym jeszcze naszym wspólnym kontraktem. Niestety, ten mój kolega oddał mi tylko 600zł. Co mam zrobić, aby odzyskać resztę? Kolega uwaĹźa, Ĺźe sprawa się przedawniła.



I niesłusznie. Zawarli Panowie umowę na mocy której kolega zobowiązał się do spełnienia określonego świadczenia pieniężnego za Pana zgodą na Pana rzecz. Takie roszczenie przedawnia się w przeciągu 10 lat od dnia w którym miało być zapłacone. Proponuje wezwać dłuĹźnika do zapłaty. Najlepiej w formie listu poleconego i z zachowaniem dowodu nadania tego listu. JeĹźeli nie spowoduje to dobrowolnej zapłaty pozostaje jedynie skierowanie do Sądu powództwa o zapłatę. Jednak kaĹźdy występujący z pozwem musi pierwej rozwaĹźyć, czy dowody jakie moĹźe przedłoĹźyć w sądzie (równieĹź w postaci przesłuchania powoda) wystarczą do uzyskania korzystnego wyroku. Niestety nie wystarczy mieć racji, w sądzie trzeba ją jeszcze samemu wykazać. Sąd za strony raczej tego nie robi.



<< powrót do listy pytań